Dominika Węcławek - Skoczkini. Zapiski z międzygwiezdnego lotu

Cześć, tym razem przychodzę do was z niewielką objętościowo książeczką która przyciągnęła mnie okładką. Nie jest może ona ładna ale naprawdę przyciąga wzrok.A jako, że ma tylko lekko ponad 100 stron to i tak jego przeczytanie nie powinno zająć dużo.

---------------------------------------------------------------------------------------------
Okładka:

Wydawnictwo: Gniazdo Światów
Cykl: Biblioteka Fenixa
Premiera: 1 grudzień 2019

---------------------------------------------------------------------------------------------------
Opis marketingowy:

W dziwnej przyszłości pewien wyjątkowy statek zwiadowczy wyrusza w całkiem zwyczajną misję. Załoga składająca się z ludzi, nieludzi i innych dziwaków, ma jedno proste zadanie - dotrzeć do nadawców pewnej wiadomości. Niestety, w kosmosie jest zupełnie inaczej, niż myślisz… Sięgnij po zbiór reportaży, nagrań i zapisków z pokładu “Skoczkini”, by przekonać się, że podróże międzygwiezdne to nie są rurki z kremem.

Wersja ebook zawiera dodatkowy rozdział.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Opinia:

 Skoczkini, okręt mający na celu zbadanie źródła tajemniczej transmisji. Poznajemy wszystko poprzez archiwum. Wiecie przez swoją niewielką objętość brak tutaj kilku elementów jak opisy czy rozbudowane dialogi. Jednakże nie brakuje mi tego. Niestety brakuje mi trochę rozbudowania postaci czy zwiększenie tła fabularnego. Nie będzie wielkim zaskoczeniem jeśli napiszę iż nie wszystko w pierwotnym planie zakończyło się powodzeniem. Powieść, a raczej opowiadanie, ponieważ bezpieczniej będzie tak je traktować jest ciekawe i z przyjemnością pełnowymiarową książkę w tym uniwersum.
Jeśli chodzi o styl w jakim pisane jest opowiadanie to jest ono ciekawe jednakże lepiej zostało to stworzone w książce Śpiący Giganci.



Profil książki na lubimy czytać:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4904777/skoczkini-zapiski-z-miedzygwiezdnego-lotu

Komentarze