Rachel - Fragmenty

Mam na imię Rachel i jestem wampirem. Jednak zanim weźmiecie srebrne krzyże, sztylety i osikowe kołki wysłuchajcie mnie. Większość tego co wiecie o nas to kłamstwa. Tak naprawdę nie potrzebujemy pić krwi, a czosnek także nic nam nie robi. Na pewno spytacie a co z kołkiem w serce czy odcięciem głowy? Pozwólcie, że odpowiem pytaniem na wasze troski. A czy znacie kogoś kto by to przeżył? Przyszłam na świat jako człowiek, byłam córką zwykłego rolnika i w wieku czternastu lat zostałam oddana mężczyźnie który był właścicielem ziemi gdzie pracowaliśmy. Mieszkanie w jego posiadłości nie należały do najgorszych. Nie zmuszał mnie do kontaktów i mogłam robić co tylko chciałam. Po raz pierwszy w życiu. Wtedy poznałam przystojnego mężczyznę który opowiadał mi o dalekich lądach pokazywał różne przedmioty które stamtąd wziął,zadziwiał mnie swoją dojrzałością oraz elokwencją. Pewnej nocy powiedział mi kim jest i czy chciałabym też taka zostać. Ostrzegł mnie, że jako wampir nie będę się starzeć jednak powinnam unikać przebywania w jednym miejscu dłużej niż piętnaście lat. jeśli przebywa się dłużej ludzie zaczynają nabierać podejrzeń a następnie przestraszą się i spróbują wygnać bądź zabić. Przemierzyłam cały świat zbierając pamiątki jako, że wiedziałam iż nie umrę musiałam się zabezpieczyć. dlatego schowałam na całe dwieście lat skrzynię pełną pieniędzy w miejscu niedostępnym oraz taki które przetrwa w stanie nienaruszonym.
Ale nie powinnam Wam za dużo zdradzać o pieniądzach. Pewnie zapytacie jak jest ze słońcem, tu prawda jest tylko połowiczna słońce nie spali nas ale nasza skóra jest wrażliwsza na nie. Wystarczy tylko krem z mocnym filtrem lub zasłonięcie skóry i bez przeszkód mogę wyjść na zewnątrz. Ale tak naprawdę główny element dlaczego postanowiłam wam wszystko opowiedzieć to coś co miało miejsce trzydzieści lat temu. A mianowicie ...


inne fragmenty

http://blog-opowiadania.blogspot.com/p/fragmenty.html

Komentarze