Windows

Oficjalnie powiem Wam, że dystrybucja windowsa oznaczona numerkiem 7, to tak naprawdę odświeżony stary dobry XP. A ponieważ z tego komputera korzystają jeszcze inne osoby to ja zdecydowałem się nie przechodzić na linuxa. Oczywiście mogłem wrócić do ósemki jednak jak pisałem w poprzednim poście jestem zdenerwowany (łagodnie mówiąc), na tę wersję i siódemka jest dla mnie dużo lepsza. A jeśli chodzi o nadchodzący system który będzie rozprowadzany jako 10, to będę z niego korzystał dopiero gdy zmienię komputer (a na to się nie zanosi w najbliższym czasie).


Taka mała aluzja, radzę Wam byście przez najbliższe trzy-cztery miesiące po premierze nowego systemu nie instalowali go, Najlepiej poczekać nawet sześć miesięcy na patche które naprawią najbardziej wkurzające błędy.

Komentarze