Fragmenty

Chciałem napisać Wam nowy fragment zatytułowany "Zwiadowca", ale po jego napisaniu coś mi nie pasowało. Wiecie to tak gdy ułożycie sobie coś w głowie ale po przelaniu tego w świat fizyczny nadawało się tylko do śmieci. Tak było z tym fragmentem. Po napisaniu go, okazało się że to było tylko pięć procent tego co chciałem pokazać. A gdybym chciał całość to musiałbym przed tym fragmentem (czyli opisem tajemniczego strażnika w rozmowie dwóch innych), umieścić dość dużo informacji. A niestety nie chciałbym otwierać nowego projektu kiedy nie mam czasu skończyć jednego.

Komentarze