Podsumowanie 2018

Cześć, minął kolejny rok mojej zabawy z blogiem. Dlatego powspomninajmy miniony rok.
Zacznijmy od stycznia który upłynął pod znakiem klasyki z Agathą Christie tutaj, macie link do podsumowania. Chyba nie muszę mówić iż podoba mi się jej twórczość. Luty, mimo tego iż jest krótkim miesiącem to wynik czytelniczy jest satysfakcjonujący. Zresztą zobaczcie sami, w tym miesiącu zacząłem przedstawiać wam twórczość pewnego pisarza od naszych południowych sąsiadów a konkretnie Miroslava Žambocha. Marzec, mój miesiąc oraz ten w którym poznałem początek historii z serii "czarne światła", jeszcze w tym starym wydaniu. Tutaj macie podsumowanie. W kwietniu za to poznałem Was z serią Wylęgarnia która jest jedną z lepszych które przeczytałem w tym roku. Maj, za to upłynął pod znakiem serii "Pan lodowego ogrodu", i tylko dlatego, że chciałem w końcu zacząć czytać książki z "Kolekcji Mistrzów Fantastyki". Czerwiec, miesiąc w którym po raz pierwszy ukazał się wywiad który przeprowadziłem był to ten. Jednak bardzo zaintrygowała mnie książka "Przebudzeni Bogowie", nie tylko oryginalną okładką czy formą narracji która jest stylizowana na tworzenie teczek czy raportów. Lipiec, miesiąc który rozpoczął moją przygodę z serią "Ekspansja". Sierpień, minął podobnie jak lipiec czyli spokojnie ale w tym miesiącu przeczytałem "Żywe Maszyny". Wrzesień, to miesiąc w którym poznałem całą serię "Wojny lotosowe", w którym bardzo przypadła mi do gustu relacja głównych bohaterów. Październik, pwrót do uniwersum Mass Effect, chwila z klasyką przy Frankensteinie oraz dwie pozycje Tess Gerritsen. Listopad, trochę postapokalipsy w wydaniu uniwersum metro 2033. A w grudniu oprócz kilku książek pojawił się po długiej przerwie drugi wywiad na blogu. 


Liczba książek przeczytanych w danym miesiącu:
styczeń - 8
luty - 9
marzec - 10
kwiecień - 7
maj - 7
czerwiec - 8
lipiec - 12
sierpień - 7
wrzesień - 8
październik - 12
listopad - 10
grudzień - 9

Książki przeczytane w roku 2018: 107
Średnio czytałem w miesiącu: 8,9 książki

Moje postanowienie noworoczne to przeczytanie minimum 52 książek w 2019 oraz znalezienie jakichś twórców którzy zaintersują mnie na tyle bym przeprowadził z nimi wywiad. Z niewielką nadzieją na większą liczbę niż dwa.

A jak tam wasze podsumowanie roku? Sekcja komentarzy jest do waszej dyspozycji.

Komentarze