Marta Kisiel - Dywan z wkładką

                                                    

Wydawnictwo: W.A.B.
Premiera: 27 stycznia 2021

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Opis marketingowy:

Dywan z wkładką to zwariowana komedia kryminalna. A miało być tak pięknie. I było, dopóki
pewnego dnia z lodówki Trawnych nie zaczęły wydobywać się odgłosy miłosnych uciech
od sąsiadki z naprzeciwka. Mąż Tereski, zamiast remontować rzeczoną kuchnię, zdecydował
się kupić prawie dom na wsi. Skuszona wizjami kawy na tarasie z widokami na nieskażoną
ręką człowieka przyrodę Tereska na przeprowadzkę ochoczo przystała. Sielsko było jednak
tylko do momentu znalezienia w lesie dywanu – z wkładką w postaci trupa.


---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Opinia:

Kurczę, nie nadaję się do pisania o kryminałach, czasem je czyam ale tylko dla własnej przyjemności. Cóż mogę napisać o tej pozycji. Mamy zwykłą rodzinę, małżeństwo i dwójka dzieci. Przeprowadzają się na wieś aby powiedzmy, że uciec od pewnych dźwięków. Do nowego mieszkania wpadła z odwiedzinami teściowa. I już samo to dałoby kilka ciekawych zagrywek ale autorka nie poszła takimi tanimi sztuczkami. Nie będzie spoilerem gdy zdradzę gdy na scenie pojawiają się zwłoki, zawinięte w dywan. W tym momencie zaczyna się śledztwo. I to koniec jeśli chodzi o mój tekst na temat fabuły. Powieść ma te swoje 416 stron jednakże tak szybko znikają po sobie iż wydaje się wręcz niewielką nowelką a niżeli ponad czterystu stronicową książką. Bardzo duża w tym zasługa stylu autorki oraz jej umiejętnościom kreacji postaci. Czasami podczas scen które mają miejsce czytelnik ma wrażenie jakby był świadkiem i widział dodatkowe elementy nie wymienione w scenie, jak na przykład gesty bohaterów czy ich mimika. Polecam wam sięgnąć po tę pozycję. Najlepiej w trakcie weekendu wygodnie rozłożeni na kanapie/fotelu/pufie [niepotrzebne skreślić], z ulubionym napojem i zanurzyć się całkowicie w lekturze.

Profil książki w serwisie lubimy czytać:

Komentarze