Klaudia Gregorczyk - Piekielna Królowa

Książeczka na jeden dzień. Tak na szybko czy mi się podobała? Tak. Podobała mi się, gdyby było inaczej to nie przeczytałbym tych prawie 260 stron w jeden dzień.



----------------------------------------------------------------------
Okładka:

Seria: Piekielna
Wydawnictwo: Empik Go
Premiera: 30 sierpnia 2023

----------------------------------------------------------------------------------
Opis wydawcy:

Potwory nie rodzą się same, ktoś je tworzy...
Letha zdążyła już przyzwyczaić się do życia na Czerwonym Dworze. Znalazła wspólny język z Aidanem, który robi wszystko, aby ją chronić. Książę powoli staje się dla niej kimś ważnym. Niestety to, że królowa powierzyła Lecie zadanie zabicia go, nie pomaga w rozwijaniu narzeczeńskiej relacji.
Kłamstwa i tajemnice powodują u dziewczyny coraz większe wyrzuty sumienia. Letha musi wybierać między zachowaniem człowieczeństwa a spełnieniem obowiązku wobec kraju. Z każdym dniem coraz bardziej się przekonuje, że w oczach Yenisei jej kiełkujące uczucie do Aidana czyni ją zdrajczynią. Kiedy najmniej się tego spodziewa, na Czerwonym Dworze pojawiają się kolejne problemy, które tym razem nie dotyczą tylko jej.

-----------------------------------------------------------------------------------
Opinia:

Drugi tom z serii Piekielna jest sztandarowym przykładem środkowego tomu. Służy po to by pogłębić postacie oraz pozwolić na to by uczucie między nimi powoli wyrosło. Troszkę mógłbym ponarzekać, że te lekko ponad dwieście stron to śmiesznie mało i tak naprawdę miło by było jakby ten tom posiadał tak z dwa razy więcej ale tak naprawdę to jest to idealny środek aby pokazać naszych bohaterów a jednocześnie sztucznie nie wydłużać książki. Nie mam zamiaru Wam tu pisać o zawartości powieści ponieważ cała ona jest skutkiem tego co zaczęło się w pierwszej części i mógłbym przez pewien mały drobiazg zdradzić Wam coś dla Was istotnego. Wiecie co jest w książce najdziwniejsze? Brak opisów, czy raczej szczątkowe opisy albo możliwe, przynajmniej tak mi się wydaje ponieważ nie pamiętam abym się na jakieś natknął. Ale bardziej szczątkowe ponieważ 90% akcji powieści dzieje się na zamku który poznajemy w pierwszym tomie więc nawet jeśli ich nie ma to możemy łatwo wyobrazić sobie dane pomieszczenia. 
Co do stylu pisania autorki. Przeczytałem książkę w jeden dzień. Czy to wystarczy za rekomendację? A może dodam, że czytałem w poniedziałek i to wyłuskując luźniejsze terminy w pracy. I człowiek nawet nie wie kiedy książka została przeczytana. Na milion procent przeczytam kolejne książki z tego uniwersum. Chociaż jakbym miał jakieś życzenia do autorki to miło byłoby poznać historię tego świata oraz jak doszło do podziałów. Niby trochę było w pierwszym tomie ale cóż człowiek chciałby więcej może coś w stylu jak pierwsi obdarzeni magią dowiadywali się o swym darze i uczyli się go. Jak dochodziło do pierwszych konfliktów i sojuszy itp. Ale to tylko moje życzeniowe myślenie, przez które odbiegam od tematu.
Czy polecam książkę? Z całą pewnością, tak. Może jak więcej osób będzie naciskać i pytać o kolejne tomy to na kalendarzu wydawniczym zostanie ona przyspieszona.


Profil książki w serwisie Lubimy Czytać:

Komentarze