Paulina Hendel - Szept Ognia [OPINIA PRZEDPREMIEROWA]

Szept Ognia, najnowsza powieść Pauliny Hendel. Całe szczęście iż nie jest to jednotomówka i nie żegnamy się z tymi postaciami po pierwszej części ponieważ jest tak świetna iż byłoby mega przykro kończyć tę znajomość po jednej książce. Polecam.


----------------------------------------------------------------------------------------------------
Okładka:

Seria: Eld Veriani
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Premiera: 14 maja 2025


--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Opis wydawcy:

Złoto kupi ci miejsce przy stole, ale nie ochroni przed nożem wbitym w plecy.
Zoya zawsze wiedziała, gdzie jest jej miejsce. Gdy padło polecenie szpiegowania na Dworze Eld Verianich nie miała wyboru.
Zadanie miało być proste. Wejść. Zdobyć. Zniknąć. Zanim jednak noc dobiegnie końca, zostanie zmuszona walczyć o coś więcej niż własne życie.

Pośród pałacowych balów, tajemniczych przepowiedni i rodzinnych sekretów Zoya będzie musiała stawić czoła demonom – tym, które czyhają w ciemności, i tym, które nosi w sobie. Towarzyszą jej dwaj mężczyźni: Kael - Kruk, strażnik granic, o którego lojalności krążą mroczne plotki, i Solen - złotowłosy dziedzic, który uśmiecha się podejrzanie zbyt lekko. No i ten irytujący głos w jej głowie, który najwięcej do powiedzenia ma zazwyczaj właśnie wtedy, kiedy nie trzeba...

Jedno jest pewne – to, co zaczęło się jako kradzież, skończy się walką o cały świat. Zapora upada, a za nią budzi się coś, co nie powinno nigdy ujrzeć światła dziennego.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Opinia:

I co ja mam napisać o tej powieści? Jak jedyne co mi przychodzi do głowy to "wow. Po prostu wow", wszystko mi się tu mega podoba. Począwszy od świata o którym może nie wiemy wszystkiego co chcemy ale to co odsłania nam autorka na kartach powieści wystarcza aby pokazać piękno świata, jego historię oraz złożoność. Są postacie. Jest trójka, świetnie wykreowanych bohaterów a już pierwsza scena z Zoyą sprawia iż człowiek łapią z nią nić sympatii. A gdy pojawia się wspomniany w opisie wydawcy "irytujący głos w jej głowie", no cóż, czasami musiałem przerywać lekturę bo te komentarze były tak celne i w moim guście, że musiałem się uspokoić. 
Nie mam zamiaru Wam tutaj spoilerować ale ten tom, który ma prawie czterysta stron ma kilka różnych wątków i każdy z nich jest równie ważny. Mało tego, mimo iż wszystkie są równie ważne to każdy się uzupełnia z pozostałymi i niejako bez niego inne traciłyby na mocy czy przekazie. 
Wiecie co mam do wątków romantycznych. Dlatego zostałem delikatnie ostrzeżony iż tutaj taki jest. Szczerze to wątek tutaj rozwija się w taki niezobowiązujący, naturalny sposób iż człowiek z przyjemnością patrzy jak to się potoczy. 
A pióro autorki. Cóż mogę powiedzieć. Paulina Hendel jest moją ulubioną pisarką i to od czasu gdy natrafiłem na możliwość kupna ebooka Strażnika z jej autografem. Jej pióro w każdej powieści przenosi mnie do wykreowanego przez nią świata i dosłownie krok w krok za bohaterami. przeżywam wraz z nimi przygody i są dla mnie świetnymi przyjaciółmi. 
Polecam Szept Ognia każdemu fanowi fantastyki. W sumie to nawet jeśli nie lubicie fantastyki a chcielibyście przeczytać coś z tego gatunku to śmiało sięgajcie po jej książki. Tylko uważajcie, po ich lekturze oczekiwania przy powieściach innych twórców szybują pod nieboskłon. Na miliard procent przeczytam kolejne tomy z serii Eld Veriani jak i inne powieści które wyjdą spod jej pióra.



Profil książki w serwisie Lubimy Czytać:

Komentarze

Popularne posty