Baśnie Barda Beedl'a - pierwsze wrażenia

Spójrzcie co dostałem dzisiaj. Jeszcze nie czytałem książeczki ale moje pierwsze oceny na podstawie tego co mam w łapkach są pozytywne ale mogłoby być wyższe. Nie zrozumcie mnie źle, książeczka jest bardzo ładna a ilustracje  bardzo ciekawe i klimatyczne (możecie zobaczyć rysunek przy bajce którą powinniście znać), jednak  największym minusem (może to słowo zostało użyte troszkę na wyrost), jest sama objętość oraz ilość baśni. Książeczka ma tylko i wyłącznie sto czterdzieści stron, na których zmieściło się pięć bajek plus wstęp i "Przesłanie od Georgette Mulheir dyrektor generalnej Lumos". To jest mało, i jestem pewny, że w uniwersum Harrego Pottera jest więcej takich bajek. O samych bajkach postaram się napisać coś więcej po ich lekturze.
Jeszcze taka mała informacja. Z tego cyklu pojawiły się jeszcze "Fantastyczne Zwierzęta" oraz "Quidditch przez wieki", które również będę miał. Raczej nie w marcu ale może w połowie kwietnia zamówię je.


----------
Dodatkowo taka mała informacja, aktualnie czekam na informację z sieci RUCH, iż moja paczka (która została już wysłana dwa dni temu), znajdzie się w odpowiednim kiosku. Najbardziej irytuje mnie system aktualizacji "śledzenia przesyłek", człowiekowi wydaje się, że w ogóle nic się tam nie zmienia. Jednak możliwe, że to przez napięcie spowodowane czekaniem na książki które znajdują się w paczce. Gdy już będę je miał to na pewno zostaniecie poinformowani.

Komentarze