Wracamy do naszej ekipy dzieciaków w kolejnych przygodach. I tak na bardzo szybko i w olbrzymim skrócie to książka podobała mi się i jeśli znacie i lubicie część pierwszą to ta na pewno Wam przypadnie do gustu.
Wydawnictw: Wilga
Minął rok, odkąd Nate, Summer, Trevor i Gołąb uratowali miasteczko Colson przed Belindą White. Zła czarodziejka zmieniła się w ich rówieśniczkę, a zaraz potem straciła pamięć. Teraz jako Lindy, pomoże czwórce przyjaciół w walce z nowym zagrożeniem: w okolicy otwarto podejrzany salon gier, w którym można wygrać niesamowite nagrody.
Właścicielem okazuje się... jej brat, Jonas White, bezwzględny czarodziej zainteresowany zdobyciem najpotężniejszego talizmanu na Ziemi.
Minął rok od przygód w cukierni i nasi bohaterowie miło spędzają czas. Podczas testowania pewnej odmiany cukierków (czytelnicy którzy znają część pierwszą będą wiedzieć o co chodzi), odnajdują ich agenci oraz mówią o pewnych dziwnych zjawiskach w pobliskim salonie gier. Aby nie rzucać żadnymi spoilerami nie będę wspominał już nic co się dzieje w książce. Aby jednak tego tekstu tak szybko nie kończyć powiem Wam iż ze wszystkich bohaterów najwięcej miejsca autor zostawił Nate'owi. Nie pamiętam czy w pierwszym tomie też tak było czy jednak była tam jakaś równowaga, ale tutaj Nate dostał wyraźnie więcej miejsca. A szkoda ponieważ chętniej zobaczyłbym inne postacie częściej na kartach. Jednak to tylko aby się czepiać dla czepiania. A sama powieść, cóż jest świetną pozycją akcji tak myślę dla dwunastolatków i starszych.
Styl autora. Cóż tu akurat jest łatwo, Brandon Mull jest znanym twórcą o już wyrobionej opinii a ta powieść pokazuje iż nadal świetnie sobie radzi oraz "nie wypalił" się jeszcze. I oby jak najdłużej tworzył książki na takim poziomie.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Okładka:
Seria: Wojna Cukierkowa
Premiera: 23 luty 2022
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Opis wydawcy:
Minął rok, odkąd Nate, Summer, Trevor i Gołąb uratowali miasteczko Colson przed Belindą White. Zła czarodziejka zmieniła się w ich rówieśniczkę, a zaraz potem straciła pamięć. Teraz jako Lindy, pomoże czwórce przyjaciół w walce z nowym zagrożeniem: w okolicy otwarto podejrzany salon gier, w którym można wygrać niesamowite nagrody.
Właścicielem okazuje się... jej brat, Jonas White, bezwzględny czarodziej zainteresowany zdobyciem najpotężniejszego talizmanu na Ziemi.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Opinia:
Styl autora. Cóż tu akurat jest łatwo, Brandon Mull jest znanym twórcą o już wyrobionej opinii a ta powieść pokazuje iż nadal świetnie sobie radzi oraz "nie wypalił" się jeszcze. I oby jak najdłużej tworzył książki na takim poziomie.
Jeśli chodzi o zakończenie tej części to jest ono ostateczne, jednak dostajemy informację iż jest wielce prawdopodobne, że to nie koniec przygód. I bardzo dobrze, z wielką przyjemnością przeczytam.
W sumie jak myślałem sobie o tym jak zbudowany jest świat w Wojnie Cukierkowej to jego organizacja podobała mi się bardziej niż w najpopularniejszych uniwersach magicznych dla dzieci i młodzieży. Mowa tu o świecie wykreowanym przez J. K. Rowling. Nie abym narzekał na tamten świat, po prostu chcę zaznaczyć iż ten mi się podoba.
Komentarze
Prześlij komentarz
Ta sekcja należy do Was. Zostawcie ślad po sobie ;)