Magdalena Kozak - Nikt

Część trzecia serii jest dość krótka dlatego udało się ją przeczytać w jeden dzień. Zapraszam Was do poniższego tekstu gdy ja będę czytać ostatni tom z cyklu.


-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Okładka:

Wydawnictwo: Fabryka Słów
Seria: Wampiry z ABW
Premiera: 1 stycznia 2015

---------------------------------------------------------------------------------------------------
Opis marketingowy:

Czasami trzeba po prostu być NIKIM, by coś znaczyć.
Dla Vespera nie ma już miejsca ani pośród nocarzy, ani renegatów. Zasady rządzące światem wampirów runęły w obliczu nowego zagrożenia. Ludzkość otwiera oczy...
W starciu z ogarniętymi religijnym szałem watykańskimi, nocarze są bezradni. Nie potrafią zabijać ludzi. Jedyny ratunek w renegatach i ich przerażającym instynkcie drapieżców. Ale nie! Ciemna strona Nocy nie rozmawia z Jasną! Krwawe akcje jednostek specjalnych to początek rozpaczliwej walki o przetrwanie.
Dawni towarzysze broni przeklęli Vespera. Jednak nawet na dnie rozpaczy, pośrodku morza nienawiści i w bagnie pogardy może zakiełkować ziarno nadziei. Koniec może być także początkiem...
A jeśli za wszystkim stoi coś więcej niż Przeznaczenie?
Powieść nominowana do Nagrody Fandomu Polskiego im. Janusza A. Zajdla za rok 2008.

------------------------------------------------------------------------------------------------------
Opinia:

 Trzecia część serii, jak na razie najsłabsza z nich. Nie jest jakoś tragicznie ale gdyby nie istniała część czwarta to stwierdziłbym iż seria powinna się skończyć na drugiej części. Zacznijmy od Vespera, on tutaj zachowuje się jak łatwowierne dziecko biegające od jednej osoby do drugiej i biorące dosłownie wszystko co one powiedzą. Nie mówiąc już o wątku Icty, jak wiecie niezbyt podobają mi się wątki romantyczne przy osobach które pracują ze sobą, raczej wolę by zostały one na platformach przyjacielskich czy partnerskich. Na szczęście tutaj autorka zrobiła dobry ruch z tym wątkiem, wybaczcie iż tak enigmatycznie ale wiecie spoilery ;) Dodatkowo ta część wydaje się wyjątkowo przegadana, odnoszę wrażenie iż 80% książki to rozmowy, i gdyby nie mocne postanowienie aby ukończyć całą książkę w jeden dzień to zostawiłbym ją na jutro.
O tytule nie będę mówił, ponieważ akurat ten motyw delikatnie mówiąc zaskoczył mnie. Nie wiem czy dzisiaj zacznę czytać ostatnią część cyklu ale jestem delikatnie ciekaw cóż takiego autorka ukryła pod tytułem "Młody".
Profil książki w serwisie lubimy czytać:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/291213/nikt









A tutaj mój wynik z ostatniego tygodnia ;)

Komentarze