Brown Ryk - Pierścienie Przystani

I drugi tom już za mną, mam troszkę większy pogląd na cykl i chętnie przeczytam kolejne.




--------------------------------------------------------------------------------------------------
Okładka:


Premiera: 23 lipiec 2020

-----------------------------------------------------------------------------------------------
Opis marketingowy:

Okręt zagubiony w obcym zakątku Galaktyki czeka długa i trudna droga powrotna. Rodzima planeta niezwłocznie potrzebuje pomocy. A na domiar złego kończy się żywność…
Załoga „Aurory” musi zaufać swoim nowym sojusznikom, jeśli chce przetrwać. Sytuacja okazuje się jednak poważniejsza, niż sądzili, a ich decyzje mogą wpłynąć na losy Galaktyki.

----------------------------------------------------------------------------------------------------
Opinia:

Drugi tom opisuje dalsze przygody załogi okrętu Aurora. Tym razem są na księżycu w Pierścieniach Przystani. Trochę zaskoczyła mnie niewielka objętość tej książeczki. Jeśli kolejne tomy też takie będą chyba będę musiał zakwalifikowac ją do książek jednodniowych. Nie jest to minusem. W sumie to nawet wręcz przeciwnie, ponieważ gdy ma się mało czasu na czytanie taka książeczka którą dość szybko się pochłonie jest świetnym sposobem na oderwanie się od rzeczywistości. Minusem książki który mam nadzieję zniknie w przyszłości jest brak jakiegoś zróżnicowania rasowego. Dzięki przystankowi w pierścieniach przystani dostaliśmy trochę historii, jest tego niewiele ale w wystarczającej ilości by pobudzić ciekawość. Jeśli chodzi o ilość akcji to przez połowę powieści jest ona powiedzmy iż wolna i raczej pokazuje podejście w stylu "odpocznijmy i naprawmy się", jednak później ostro przyspiesza. Miłym wątkiem jest delikatne ukazanie postaci w troszkę większym zbliżeniu. Przez co nabierają one głębi. 
Podsumowując tom drugi trzyma poziom poprzedniczki o stawia poprzeczkę wysoko dla trzeciego tomu cyklu.





Profil książki w serwisie lubimy czytać:

Komentarze