Majowe przyjemności - wyzwanie grupowe

Wyzwanie grupowe z tego miesiąca polega na pokazaniu książek które moim zdaniem są dobre na maj. Po długim zastanowieniu się z wielu książek wybrałem dwie.

1. Konan Destylator - Andrzej Pilipiuk

Jakub Wędrowycz to przerażający wiekowy ochlapus, wiejski egzorcysta, bimbrownik i kłusownik, porażający otoczenie wyglądem, zapachem i kulturą osobistą – a raczej jej brakiem. W towarzystwie równie odrażających kumpli pije, produkuje samogon, wdaje się w awantury oraz wypełniając wolę przodków regularnie likwiduje przedstawicieli wrogiego rodu – Bardaków.
W postaci Wędrowycza jak w soczewce skupiają się wszelkie możliwe polskie wady, przywary i stereotypy – ale jego chamstwo, wieśniactwo, buractwo, brak rozterek i hamulców moralnych oraz bogaty arsenał broni i materiałów wybuchowych zapewniają mu przewagę nad każdym przeciwnikiem.
Tyle Wikipiedia, a Wy właśnie trzymacie w ręku najnowszy zbiór doprowadzających do łez, plugawych historii z życia pogromcy Wojsławic i terenów, gdzie dociera Pekaes z Chełma.




2. Wysłanniczka - Stephen Miller

Znakomity, rozgrywający się współcześnie thriller o ataku terrorystycznym z użyciem broni biologicznej. Studium psychologiczne terrorystki, która jest także ofiarą swojej okrutnej gry. Panorama współczesnej Ameryki, która jest synonimem Zachodu (kontrasty społeczne, zachłanność, konsumpcjonizm, pogarda dla tych, którzy nie spełnili się w świecie amerykańskich marzeń).
W świecie coraz większych zagrożeń, uśpionych komórek tajnych organizacji i niewidzialnych wrogów ta książka opowiada o wojnie z terroryzmem w sposób niezwykle emocjonujący, a zarazem głęboko ludzki.
Daria jest młodą fanatyczną terrorystką i nosicielką śmiercionośnego wirusa ospy. Pewnego dnia zostaje wysłana do Nowego Jorku jako rzekoma dziennikarka, by tu roznosić wirus i przynieść śmierć milionom niewinnych ludzi. Jest „strzałą”, która ma ugodzić znienawidzonego zachodniego szatana.



Znacie te książki? Z chęcią przeczytam wszystkie wasze komentarze.

Komentarze