Na cóż, szczerze powiedziawszy to sierpień zaskoczył mnie ilością przeczytanych książek.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgh8nnThyp6_GMkPilpZCRGyZhAk8nRe8VXCD6XXPpMDKgP_W2Fx5BGENC_I1O0e08KoeN-z8dWKY0F41OmVHWKq-cTLwlQj-Ki2Ot4hPGVVd__iGGHuQAuPkNgxJ9n_McMCpVn3gmyTs6O/w230-h410/2.jpg)
Lista:
3. Marta Kisiel - Małe licho i lato z diabłem Przedpremierowo
A poniżej jeszcze graficzne przedstawienie przeczytanych książek. Wybaczcie za podwujny tekst w pierwszym obrazku, ale zorientowałem się gdy już było za późno.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgh8nnThyp6_GMkPilpZCRGyZhAk8nRe8VXCD6XXPpMDKgP_W2Fx5BGENC_I1O0e08KoeN-z8dWKY0F41OmVHWKq-cTLwlQj-Ki2Ot4hPGVVd__iGGHuQAuPkNgxJ9n_McMCpVn3gmyTs6O/w230-h410/2.jpg)
Widze, że ciagle jesteś w formie ;) świetny wynik! :)
OdpowiedzUsuńCzasem się udaje. A wynik z sierpnia udał się tylko dzięki temu, że trzy ostatnie książki to były takie krótkie jednodniówki ;)
UsuńMiłego dnia