Chrissy Cymbala Toledo - Dziewczyna z Piosenki

Wiecie, zwykle nie biorę ksiązek opartych na faktach. I unikam jak ognia książek opisujących postacie stricte historyczne. Ta książka mimo bycia na faktach została przeczytana przez to iż dostałem ją i kusiła mnie aby poznać historię. Dodatkowo ciężko jest oceniać książkę opowiadającej o życiu innych.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Okładka:

Wydawnictwo: Dreams
Premiera: 10 marzec 2017

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Opis marketingowy:

Chrissy, córka pastora z kościoła w obskurnej części Brooklynu, widziała codzienne dramaty ludzi żyjących na ulicy. Niemniej, jej rodzinny dom był prawdziwą oazą ciepła, spokoju i miłości.

W pewnym momencie coś jednak burzy tę harmonię. Jak gdyby pod wpływem złego czaru, Chrissy coraz bardziej pogrąża się w iluzji, w której wszystko koncentruje się na jednym – zewnętrznej doskonałości. Pragnąc akceptacji, lansuje się na dziewczynę z piosenki i angażuje w toksyczny związek. Tajemnice i kłamstwa sprawiają, że nie poznaje już samej siebie. Co się stanie, gdy dosięgnie dna?

Dziewczyna z piosenki to nie tylko autobiograficzna historia o losach zagubionej dziewczyny i doświadczeniu upadku. To przede wszystkim opowieść o nadziei, która może wyrwać nas z największego zła i poprowadzić ku pełni szczęścia.

źródło opisu: materiały wydawnictwa

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Opinia:

 W sumie to ciężko mi cokolwiek napisać o tej książce. Z jednej strony dlatego iż ta cała wspólnota w której wychowuje się główna bohaterka bardzo dla mnie przyglądającego się z zewnątrz oraz nie znającego całego jej kształtu przypomina nieco sektę. I to dużą, taką która planuje życie swych "podopiecznych", od początku do końca. Z drugriej jednak strony najbardziej burzliwy etap w życiu bohaterki to tak zwany wiek buntu oraz pomylenie zauroczenia z miłością z połączeniem poznania smaku "zakazanego owocu". Z drugiej jednak strony książka jest niewielka i te niecałe trzysta stron, jest odpowiednią objętościa do poznania w jeden dzień. Zwłaszcza w połączeniu z lekkim piórem autorki. Na początku może troszkę przeszkadzać czeste odnoszenie do Boga i tego typu tematy, ale zważywszy na otoczenie w jakim dorastała bohaterka jest to uzasadnione.
Wybaczcie, że tym razem ten tekst jest aż tak krótki ale ten gatunek nie należy do takich w którym mógłbym napisać coś więcej.


Profil książki w serwisie lubimy czytać:

Komentarze

  1. Zdecydowanie to nie mój gatunek :) nie przepadam za takimi książkami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wypożyczyłam tę książkę z biblioteki, czeka na przeczytanie, ale muszę przyznać, że nie wiedziałam, iż jest oparta na faktach ;) Muszę jak najszybciej przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym nie dostał tej książki w prezencie to raczej nie poznałbym tej historii. Ciężko jest ocenić tą książkę ale czytało mi się ją przyjemnie ;)

      Usuń
  3. Wybacz, twoja wiadomość umknęła mi jakoś. Bardzo ciekawy temat i z wielką chęcią zareklamuje ten konkurs ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Ta sekcja należy do Was. Zostawcie ślad po sobie ;)